sessho: (happy)

Wczoraj naciągnęłam brata, żeby pooglądał ze mną Gundama 00 na laptopie taty. Nie chciał, ale w końcu zgodził się na tylko jeden odcinek, więc obejrzeliśmy 3 pierwsze epy. ;) Jak na razie brat wyłamuje się z reguły "everyone is gay for Lockon". XD Powiedział, że jak na arzie "snajper tylko się popisuje". XD Najbardziej lubi, o dziwo, Grahama, a potem Jihad-kuna (ale to akurat pewnie powodowane jest zbliżonymi osobowościami XD). Dzisiaj mamy kontynuować (bo braciszek chce zobaczyć panią Sumeragi w normalnym ubraniu XD) i naprawdę jestem ciekawa, czy zmieni zdanie. ;) 

Poza tym zgodnie z planem skończyłam Honey&Clover II. Ogólnie seria bardzo mi się podobała, nie żałuję poświęconego jej czasu. Patrząc całościowo wszyscy główni bohaterowie naprawdę się rozwinęli, co również jest na plus.  ^^ Na kaorowym "yo" się rozpłynęłam. XD Końcówka, o której słyszałam niezbyt pochlebne opinie, w sumie była niezła, niemniej na koniec serii bynajmniej nie wyglądała. Ale podejrzewam, że takie tytuły można ciągnąć w nieskończoność, więc w sumie takie zakończenie jest nawet zadowalające. I dość prawdopodobne również. Co mnie natomiast dość zastanawia to relacje Hanamoto-sensei i Hagu. Z tego, co zrozumiałam, on żywi do niej miłość romantyczną. Poza tym są spokrewnieni...... Angel Sanctuary? XD

Zabrałam się też za Sayonara Zetsubou Sensei. ^^ Seria jest doprawdy zabójcza, a główny bohater w sumie uroczy i bardzo przypadł mi do gustu. XD Obecnie mam za sobą 3 pierwsze odcinki i niestety brak następnych na dysku, więc na obejrzenie dalszego ciągu muszę trochę poczekać, co mi się niezbyt podoba. Cóż, dlatego właśnie z reguły staram się oglądać tylko serie, które mam w całości na kompie. Mogę to chyba potraktować jako nauczkę. XD A właśnie, małe pytanko - czy wszystkie epy pierwszego sezonu zostały zsubowane? Kiedyś obiło mi się o uszy, że nie. Ktoś wie może, czy i gdzie można znaleźć torrenta do 12 odcinka? Będę dozgonnie wdzięczna za pomoc. ;)

Wzięłam się także w garść i wznowiłam oglądanie The Melancholy of Haruhi Suzumiya. W sumie tytuł nie do końca jest w moim typie i szczerze mówiąc trudno było mi się przemóc, ale nie żałuję. Jednak Haruhi fajna jest~! ^^  Tylko że oczywiście nie mam trzech ostatnich epów nigdzie nagranych. _^_ Ja i moja zaradność, nie ma co. 

W tym tygodniu miałam okazję porozmawiać sobie o mandze i anime~! Do brata przyszedł przyjaciel zainteresowany M&A i sobie pogawędziliśmy przez te dwie godzinki na ten temat. Wprawdzie oboje znaliśmy zupełnie inne serie, ale i tak było fajnie. XD Szkoda, że rzadko mam ku temu sposobność. ^^; Brat powiedział, że jak go odprowadzał, to przyjaciel też żałował, że nie może u nas zostać na noc, bo wreszcie mógł porozmawiać o mandze i anime. XDD

 
W ogóle to ostatnio oglądam więcej anime i w związku z tym zaczyna już mi powoli brakować ściągniętych serii. NIEEEE! Jak nie będę miała, co oglądać, to się zanudzę, ale pewnie przede wszystkim stanę się ciężka do zniesienia..... Cholera, no! I tak źle i tak niedobrze. XD Choć przynajmniej plany mam i wiem, co chciałabym ściągnąć i obejrzeć, więc tyle jest w tym dobrego.... ^^; 
sessho: (nefadol_loveless_08(seimei))
Ech i już po świętach i już ponad połowa czasu wolnego za nami. W każdym razie te święta spędziłam dobrze, była przyjemna atmosfera i widziałam się z całą (bliską) rodziną ze strony taty (choć nie w jeden dzień xD). Troszkę się wzbogaciłam, co także jest miłym akcentem. ;) I babcia pozwoliła nam wziąć sobie jakieś jej pierścionki, z czego z chęcią skorzystałam (mimo że z reguły pierścionków nie noszę XD ale te są ładne i nie takie tandetne jak większość, więc ten zwyczaj się zmieni zapewne XD). Mniej miłe jest to, że tak się objadłam, że na wagę lepiej nie patrzeć. Najlepszy tego wyznacznik - jak dziś się obudziłam, śniadanie zjadłam tylko po to, żeby je zjeść, bo głodna nie byłam wcale. XD

A właśnie~! Dziś wybrałam się na łyżwy z K. i E (co wymagało ode mnie nastawienia budzika na godzinę ósmą - jestem z siebie dumna;). Jeździło się nawet nieźle, niemniej te paskudne łyżwy, jakie wypożyczyłam, odbierały dość sporo radości z zabawy. Po jakiejś godzinie palce już mnie tak bolały, że co chwila się zatrzymywałam. I otarłam sobie łyżewkami skórę w kilku miejscach do krwi. Hahaha. Faaajnie. Ale za to w sumie miło spędziłam czas i co ważniejsze spędziłam go z osobami, które lubię. ^^ I przynajmniej zażyłam też trochę ruchu, bo oprócz jazdy na łyżwach, wróciłam również na piechotę, a lodowisko mieści się na drugim końcu miasta. ^^

W bieżącej chwili rozmawiam z koleżanką z kalsy na gg. O sylwestrze. Którego być może ona zorganizuje w swoim domu. O sylwestrze, który ma się podobno odbyć w konwencji lat 60-tych. WTF? Ja i lata 60.? Choć O. mówi, że jeden element co najmniej i kreska na powiekach wystarczy, byleby odpowiednio narysowana. ...Odpowiednio tzn. jak?.... XD Zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem stara, dobra perspektywa Sylwestra Komputerowego[TM] nie jest przyjemniejsza.... XD Mniej kłopotliwa na pewno, w każdym razie. XD Mam cichą(?) nadzieję, że ten plan nie wypali.... Wiem, jestem wredna. XD

Jeśli chodzi o M&A to tegoroczne święta minęły pod znakiem Honey&Clover. Zostały mi już tylko dwa epy do końca drugiego sezonu. Żałuję, że kiedyś rzuciłam tę serię. Jak na razie świetnie się ogląda, choć ta melodramatyka z Hagu.... Mam w stosunku do tego mieszane uczucia. Z bohaterów najbardziej przypadli mi do gustu Mayama i Kaoru Morita. Ktoś zaskoczony? Ja jakoś nie. XD Wątek z Yamadą i jej wiecznym płaczem trochę mnie irytuje. Choć od pewnych jej słów już jakby odrobinę mniej. ;)

Potem chcę się zabrać za The Melancholy of Haruhi Suzuimya. Jak już widziałam 7 epów to i drugie 7 mogę zobaczyć. A potem.... nie wiem. XD Nie mam żadnej pełnej serii ściągniętej. Pewnie padnie na Gurren Laganna. ^^ Albo i nie, zobaczy się, bo naprawdę nie mam pojęcia. Ani żadnej serii na dysku, która by była cała i której bym nie próbowała, jeśli już przy tym jesteśmy. XD

Poza tym dziś sobie powtórzyłam kilka epizodów Ouranka (w tym sławetne "Mon ami";). Na laptopie taty~! Szkoda tylko że tata nie ma tam dobrych kodeków i że nie idą płyty DVD. Niemniej jednak fajnie było, choć oczy teraz protestują przed kolejną maltretacją ekranem komputerowym. XD Mam jednak szczery zmaiar te protesty zignorować w miarę możliwości. XD A jak już przy Ouranku jesteśmy to sobie pozwolę "krzyknąć" KYOUYA~! *__* XD

I to by było na tyle, wracam do wypalania oczu. ^^

A i żywię szczerą nadzieję, że Wy także dobrze i miło spędziłyście te święta. <3

Profile

sessho: (Default)
Sessho

April 2020

S M T W T F S
   1234
567891011
1213141516 1718
19202122232425
2627282930  

Syndicate

RSS Atom

Most Popular Tags

Style Credit

Expand Cut Tags

No cut tags
Page generated Jul. 17th, 2025 05:41 am
Powered by Dreamwidth Studios