Wiosna, wiosna, wiosna, ach, to ty~
Apr. 2nd, 2009 06:17 pmPolish only
Za leniwa jestem i brakuje mi pisania w ojczystym języku, więc dzisiejszy wpis będzie po polsku~
Dziś zaliczyłam dwa sprinty do autobusu. Rano wychodzę z domu, patrzę, autobus już jedzie, więc oczywiście muszę biec na złamanie karku. Po szkole wracałam przez miasto (bo pogoda za ładna na kiszenie się przez pół godziny w autobusie i chciałam kupić nowy tom Naruto). Idę z koleżanką i mówię jej, żeby tak się nie spieszyła. Stajemy na skrzyżowaniu niedaleko przystanku, patrzę, a tu mój autobus akurat jedzie, a ja oczywiście mam czerwone światło. Na szczęście, jak tylko przejechał, to się zmieniło i po krótkiej chwili wahania - męczyć się czy nie męczyć - pobiegłam i zdążyłam ^^
Kocham wiosnę <3 Nie mogę się nacieszyć obecną pogodą. Aż chce mi się wychodzić na spacery i spędzać jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu(czego oczywiście nie robię, ale to szczegół. Spróbuję wyciągnąć w weekend mamę na spacer)
Tyle że siedzenie w szkole robi się przez to trudne. XD I pomyśleć, że teraz takie odczucie prawdopodobnie będzie mi towarzyszyć przy każdym pobycie w szkole. xD
Ogólnie, dziś pani K. zgotowała nam miłą niespodziankę na polskim. W ten wtorek pisaliśmy wypracowanie z romantyzmu, a kilka dni temu dorzuciła nam jeszcze wypracowanie o Hrabim z "Pana Tadeusza" do napisania w domu. Dziś za to zapowiedziała, że mamy się przygotować z epilogu, bo w poniedziałek będziemy najpierw układać klucz odpowiedzi (że hę?), a potem pisać wypracowanie wg schematu wstęp, rozwinięcie w punktach, zakończenie. No i oczywiście czeka nas też szczegółowa klasówka z pana Tadka. Poza tym najpierw na początku lekcji narzekała na to, że jesteśmy tacy opóźnieni, a potem przez pół godziny męczyła Ankę - mimo że było widać, że się nie przygotowała i że to strata czasu.
No i od razu po świętach omawiamy "Nad Niemnem", a po tym "Lalkę". A ja nawet jeszcze nie zaczęłam czytać ani jednego ani drugiego....
A tyle mam zachęcających książek do czytania z bibliotek ;;
Ale i tak nie mogę doczekać się świąt - spotkania z rodziną, czasu wolnego, trochę odpoczynku (bo nie da się naprawdę odpocząć, jak się jedzie w gości),końca trzymania postanowienia postnego XD. <3
Jeśli chodzi o animce, obejrzałam w całości Samurai Champloo i naprawdę jest to świetne anime. Cudowny klimat, świetne postaci i relacje między nimi, oryginalny pomysł, śliczna grafika i charadesign. A przy ostatnich odcinkach siedziałam jak oczarowana - i tylko się zastanawiałam "umrze czy nie umrze? To główny bohater.... Ale to anime... Kurde, chciałabym, żeby przeżył, ale chyba lepiej się nie nastawiać" XD Aż mi szkoda, że to już koniec.
A teraz oglądam drugą serię Genshikena - przede mną piąty odcinek, czyli sławetna parodia przeróżnych jaojców. XD I zaczynam rozumieć, za co ludzie kochają Ogiue. XD Ogólnie, bardzo fajne anime~
A potem najprawdopodobniej zabiorę się za Berserka. Wprawdzie Med nieźle mnie nastraszyła, ale chcę chociaż spróbować. Najwyżej przy lekturze ucieknę z krzykiem i schowam się pod łóżko. xD
I muszę sobie znaleźć jakiś fajny mood theme. Najlepiej z One Piece'a albo Samurai Champloo. Albo może jakiś mieszany, ogólnoanimowy. XD
Za leniwa jestem i brakuje mi pisania w ojczystym języku, więc dzisiejszy wpis będzie po polsku~
Dziś zaliczyłam dwa sprinty do autobusu. Rano wychodzę z domu, patrzę, autobus już jedzie, więc oczywiście muszę biec na złamanie karku. Po szkole wracałam przez miasto (bo pogoda za ładna na kiszenie się przez pół godziny w autobusie i chciałam kupić nowy tom Naruto). Idę z koleżanką i mówię jej, żeby tak się nie spieszyła. Stajemy na skrzyżowaniu niedaleko przystanku, patrzę, a tu mój autobus akurat jedzie, a ja oczywiście mam czerwone światło. Na szczęście, jak tylko przejechał, to się zmieniło i po krótkiej chwili wahania - męczyć się czy nie męczyć - pobiegłam i zdążyłam ^^
Kocham wiosnę <3 Nie mogę się nacieszyć obecną pogodą. Aż chce mi się wychodzić na spacery i spędzać jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu
Tyle że siedzenie w szkole robi się przez to trudne. XD I pomyśleć, że teraz takie odczucie prawdopodobnie będzie mi towarzyszyć przy każdym pobycie w szkole. xD
Ogólnie, dziś pani K. zgotowała nam miłą niespodziankę na polskim. W ten wtorek pisaliśmy wypracowanie z romantyzmu, a kilka dni temu dorzuciła nam jeszcze wypracowanie o Hrabim z "Pana Tadeusza" do napisania w domu. Dziś za to zapowiedziała, że mamy się przygotować z epilogu, bo w poniedziałek będziemy najpierw układać klucz odpowiedzi (że hę?), a potem pisać wypracowanie wg schematu wstęp, rozwinięcie w punktach, zakończenie. No i oczywiście czeka nas też szczegółowa klasówka z pana Tadka. Poza tym najpierw na początku lekcji narzekała na to, że jesteśmy tacy opóźnieni, a potem przez pół godziny męczyła Ankę - mimo że było widać, że się nie przygotowała i że to strata czasu.
No i od razu po świętach omawiamy "Nad Niemnem", a po tym "Lalkę". A ja nawet jeszcze nie zaczęłam czytać ani jednego ani drugiego....
A tyle mam zachęcających książek do czytania z bibliotek ;;
Ale i tak nie mogę doczekać się świąt - spotkania z rodziną, czasu wolnego, trochę odpoczynku (bo nie da się naprawdę odpocząć, jak się jedzie w gości),
Jeśli chodzi o animce, obejrzałam w całości Samurai Champloo i naprawdę jest to świetne anime. Cudowny klimat, świetne postaci i relacje między nimi, oryginalny pomysł, śliczna grafika i charadesign. A przy ostatnich odcinkach siedziałam jak oczarowana - i tylko się zastanawiałam "umrze czy nie umrze? To główny bohater.... Ale to anime... Kurde, chciałabym, żeby przeżył, ale chyba lepiej się nie nastawiać" XD Aż mi szkoda, że to już koniec.
A teraz oglądam drugą serię Genshikena - przede mną piąty odcinek, czyli sławetna parodia przeróżnych jaojców. XD I zaczynam rozumieć, za co ludzie kochają Ogiue. XD Ogólnie, bardzo fajne anime~
A potem najprawdopodobniej zabiorę się za Berserka. Wprawdzie Med nieźle mnie nastraszyła, ale chcę chociaż spróbować. Najwyżej przy lekturze ucieknę z krzykiem i schowam się pod łóżko. xD
I muszę sobie znaleźć jakiś fajny mood theme. Najlepiej z One Piece'a albo Samurai Champloo. Albo może jakiś mieszany, ogólnoanimowy. XD