Porcja bzdet na dzisiaj XD
Nov. 24th, 2007 05:36 pmPozbyłam się już problemu, nad którym biadoliłam w poprzednim entry. Okazało się, że trzeba było jedynie usunąć Bittorrenta, żeby zaczęło dobrze działać. Cóż za radość... Jeśli to się będzie powtarzało, to pewnie będę musiała na zmianę go instalować, żeby coś ściągnąć, a potem kasować, żeby móc obejrzeć to, co ściągnę. Świetnie. No ale przynajmniej dzięki mej niezmiernej (taaa) inteligencji i intuicji ;) udało mi się to "naprawić".
No i obejrzałam sobie 6 epka, zaraz zabieram się za 7, a potem będę czekać na 8. XD Teraz jeszcze tylko słuchawki mogłyby się same naprawić i byłabym szczęśliwa. ;)
Baaaardzo dobra wiadomość - jak już pisałam, tata kupił drugi dysk twardy. To oznacza, że mamy teraz jakieś 133 GB miejsca - ah, świetna świadomość. *^^* Te anime, mangi i inne zupełnie "niepotrzebne bzdury", którymi mogę to miejsce zapełnić... *___* I pal licho, że ten dysk nie jest tylko mój, a właściwie nie jest mój w ogóle. XD
Po wczorajszych "wyczynach" moje kostki są "lekko" posiniaczone, ale gdyby to ode mnie zależało, poszłabym na łyżwy jeszcze dziś (jeśli lodowisko jest sztucznie oświetlane, to jest;).
A teraz moment fangirlingowania.
Przy okazji dzisiejszego zachywacania się nad kalendarzem Clampa z TRC na nowy roku, zauważyłam pewny szczegół, który przedtem umknął zupełnie mojej uwadze.
Mamy sobie tutaj Kurogane:
A tu zbliżenie:
Wniosek: Albo Kuro niedbale się ubiera, albo Clamp stosuje na nas, biednych czytelni(cz)kach emitowanie sygnałów podprogowych. Uczcijmy to chwilą ciszy (albo radosnego kwiku - wedle woli;).
Wiem, że pewnie ocknęłam się dość późno, ale nigdy się temu artowi aż tak nie przyglądałam. XD
I nie, czuję się dobrze, dziękuję. ;)