I was drawn by your gentle song...
Jun. 8th, 2010 02:51 pm![[personal profile]](https://www.dreamwidth.org/img/silk/identity/user.png)
Day 22 – A song that you listen to when you’re sad
Gdy jestem smutna, zazwyczaj słucham czegoś pasującego do nastroju, bo wesołe piosenki mi wtedy zwyczajnie nie podchodzą. Takich piosenek jest sporo, choć w sumie nie bywam aż tak często smutna i generalnie słucham tych utworów nawet, jak mam dobry humor, bo po prostu je lubię.
Jest taka melancholijna i spokojna. Słucham jej też, gdy potrzebuję jakiejś delikatnej piosenki lub jestem w nostalgicznym nastroju.
Ninomiya Kazunari - Kakou zwana przez moją mamę "wyciem Nino". Cóż. XD (Do tego, jak teraz sobie wałkuję labo flumpool, mama wczoraj skomentowała:"Znowu ten Nino wyje". Pfff. XD)
Wczorajsze plany oglądania w pełni zrealizowane.
Nihon Series było GŁUPIE. XD Ale i tak mi się podobało <3 (Nawet jeśli Gomingo mnie zupełnie rozwalił. XD Przeżyłabym bez jego obecności XD No ale to Kisarazu Cat's Eye XD)
Tensei Kunpu okazało się super. Kiedyś, jak to ja mam do tego tendencję, przejrzałam kilka fragmentów i jakoś tak nie zachęciło mnie to na tyle, żeby się od razu za to zabrać, ale całość... Całość jest fantastyczna. Historia okazała się naprawdę ciekawa - szybko mnie wciągnęło. Oglądając, czułam się, jakbym naprawdę oglądała to w teatrze i czasem aż przechodziły mnie dreszcze. Ohno był genialny - w sztuce ani razu nie widziałam go, tylko Kaoru i była to postać, której emocje naprawdę dało się odczuć. I te jego wyczyny na scenie! I nie tylko jego, ta sztuka musiała być wyczerpująca dla większości aktorów. (Choć z nikogo pot tak nie spływał, jak z Ohno.) Aż mam ochotę znów to obejrzeć. I pokazać wszystkim, żeby też zobaczyli, jakie Tensei Kunpu jest wspaniałe. Aż żałuję, że żadna z jego innych sztuk z tej serii nie została wypuszczona. (No chyba że o czymś nie wiem?)
Byłam i jestem pod wrażeniem.
Z wieści domowych - tata przyniósł dzisiaj paprotkę, którą sobie hodował w pracy. A właściwie to nie paprotkę, a olbrzymią paprotę-mutanta. XD

I wczoraj kupił krzesło na balkon - mama mówi, że strasznie wygodne. Wątpię jednak, czy będę z niego korzystać. Jak się mieszka na parterze, to na balkonie ma się zero prywatności.
A krew jadę oddawać jutro (jak zaciągnę tatę [edit] - zgodził się[/edit]). Brat wraca dopiero w czwartek i mówi, że nie ma na to ochoty, a zmuszać go przecież nie będę.
Chcę też wreszcie poaplikować w tym tygodniu na studia. Tyle że wciąż nie wiem jakie. Hahaha.
Planowany seans na dzisiaj: Kisarazu Cat's Eye: World Series. I może AAA07. Albo koncert solowy Ohno.
I super wiadomość - JIN doczeka się kontynuacji! Jestem szczęśliwa :D
Tak samo Torchwoodowi jednak dostanie się nie reedycja, a kolejny sezon, który zostanie stworzony przy brytyjsko-amerykańskiej współpracy. Nie, że interesuje to kogoś poza mną. XD No ale cieszę się, nawet jeśli nie wiem, czy będzie chciało mi się oglądać program z samymi Jackiem i Gwen.
Gdy jestem smutna, zazwyczaj słucham czegoś pasującego do nastroju, bo wesołe piosenki mi wtedy zwyczajnie nie podchodzą. Takich piosenek jest sporo, choć w sumie nie bywam aż tak często smutna i generalnie słucham tych utworów nawet, jak mam dobry humor, bo po prostu je lubię.
Jest taka melancholijna i spokojna. Słucham jej też, gdy potrzebuję jakiejś delikatnej piosenki lub jestem w nostalgicznym nastroju.
Ninomiya Kazunari - Kakou zwana przez moją mamę "wyciem Nino". Cóż. XD (Do tego, jak teraz sobie wałkuję labo flumpool, mama wczoraj skomentowała:"Znowu ten Nino wyje". Pfff. XD)
Wczorajsze plany oglądania w pełni zrealizowane.
Nihon Series było GŁUPIE. XD Ale i tak mi się podobało <3 (Nawet jeśli Gomingo mnie zupełnie rozwalił. XD Przeżyłabym bez jego obecności XD No ale to Kisarazu Cat's Eye XD)
Tensei Kunpu okazało się super. Kiedyś, jak to ja mam do tego tendencję, przejrzałam kilka fragmentów i jakoś tak nie zachęciło mnie to na tyle, żeby się od razu za to zabrać, ale całość... Całość jest fantastyczna. Historia okazała się naprawdę ciekawa - szybko mnie wciągnęło. Oglądając, czułam się, jakbym naprawdę oglądała to w teatrze i czasem aż przechodziły mnie dreszcze. Ohno był genialny - w sztuce ani razu nie widziałam go, tylko Kaoru i była to postać, której emocje naprawdę dało się odczuć. I te jego wyczyny na scenie! I nie tylko jego, ta sztuka musiała być wyczerpująca dla większości aktorów. (Choć z nikogo pot tak nie spływał, jak z Ohno.) Aż mam ochotę znów to obejrzeć. I pokazać wszystkim, żeby też zobaczyli, jakie Tensei Kunpu jest wspaniałe. Aż żałuję, że żadna z jego innych sztuk z tej serii nie została wypuszczona. (No chyba że o czymś nie wiem?)
Byłam i jestem pod wrażeniem.
Z wieści domowych - tata przyniósł dzisiaj paprotkę, którą sobie hodował w pracy. A właściwie to nie paprotkę, a olbrzymią paprotę-mutanta. XD

I wczoraj kupił krzesło na balkon - mama mówi, że strasznie wygodne. Wątpię jednak, czy będę z niego korzystać. Jak się mieszka na parterze, to na balkonie ma się zero prywatności.
A krew jadę oddawać jutro (jak zaciągnę tatę [edit] - zgodził się[/edit]). Brat wraca dopiero w czwartek i mówi, że nie ma na to ochoty, a zmuszać go przecież nie będę.
Chcę też wreszcie poaplikować w tym tygodniu na studia. Tyle że wciąż nie wiem jakie. Hahaha.
Planowany seans na dzisiaj: Kisarazu Cat's Eye: World Series. I może AAA07. Albo koncert solowy Ohno.
I super wiadomość - JIN doczeka się kontynuacji! Jestem szczęśliwa :D
Tak samo Torchwoodowi jednak dostanie się nie reedycja, a kolejny sezon, który zostanie stworzony przy brytyjsko-amerykańskiej współpracy. Nie, że interesuje to kogoś poza mną. XD No ale cieszę się, nawet jeśli nie wiem, czy będzie chciało mi się oglądać program z samymi Jackiem i Gwen.
no subject
Date: 2010-06-08 01:01 pm (UTC)no subject
Date: 2010-06-08 01:04 pm (UTC)no subject
Date: 2010-06-08 01:26 pm (UTC)swoją drogą chce już wrzesień asjkhaskjdno subject
Date: 2010-06-08 02:02 pm (UTC)Wypluj to XD Ja chcę, żeby ten czerwiec trwał wiecznie. No może nie czerwiec, ale lipiec na pewno XD No dobra, nie wiecznie, ale nie spieszy mi się do studiowania XDno subject
Date: 2010-06-08 02:29 pm (UTC)nie o studia mi chodziło tylko spn XD dopiero mi się wakacje zaczęły chce się nacieszyć XD XDno subject
Date: 2010-06-08 02:33 pm (UTC)Aaa, w tym sensie. Tego to i ja nie mogę się doczekać - choć boję się, co oni tam nawymyślają - ale jednak bardziej cenię swoje wakacje XDno subject
Date: 2010-06-08 03:02 pm (UTC)będzie dramy i mind fucka, ale ja za bardzo kocham spn :| nawet jak mi się coś nie podoba to mogę to przełknąć. Ja też cenie swoja wakacje, bo bez Ani będzie mi trochę nudno fazować na spn samej :|no subject
Date: 2010-06-08 01:50 pm (UTC)I still need to watch KCE World Series. >.<;
no subject
Date: 2010-06-08 02:09 pm (UTC)I hope so too. I have faith in JIN <3
no subject
Date: 2010-06-08 01:57 pm (UTC)A teraz mam straszną, straaaaszną fazę na Blue Tomorrow od SuJu M. Może gdy będę miała mniej wesoły nastrój, to przestanę nabijać się z teledysku, ale póki co mam ubaw i promuję ten kawałek, wraz z teledyskiem, gdzie tylko się da XD
Muszę kiedyś obejrzeć to przedstawienie Ohno. Jest przetłumaczone?
no subject
Date: 2010-06-08 02:13 pm (UTC)Blue Tomorrow mam naładowane i czeka na obejrzenie. XD E, to lepiej, żebyś nigdy nie przestała się z niego nabijać, jak tak się sprawa przedstawia. XD
Jest, jest. I całe szczęście, bo mimo że sztuka jest pełna akcji, to trudnych tekstów i scen, w których bohaterowie gadają jak najęci też jest sporo. Tyle że to Stormy jest subberem. No ale jakbyś chciała, to mogę Ci podrzucić linki~ Bo Tensei jest naprawdę warte obejrzenia.