Złośliwość rzeczy martwych~
Aug. 13th, 2008 06:11 pm![[personal profile]](https://www.dreamwidth.org/img/silk/identity/user.png)
Hahaha, budzę się dziś rano i dowiaduję, że nie ma neta~ I że nie wiadomo czemu tak jest. A oczywiście, wczoraj zaczęłam czytać fanfika, który mnie wciągnął. (Na szczęście - kierując się może jakimś instynktem XD - zapisałam pierwsze 4 rozdziaływ w Wordzie :) Dzięki tej niedyspozycji obejrzałam kilka odcinków Legend of the Galactic Heroes i pierwszy ep Terra e.... Kurczę, nie mogę uwierzyć, że do końca LoGH zostało mi już tylko 6 odcinków. To pierwsza seria, którą lubię i przy której mam straszne opory przed oglądaniem ostatnich epów. z reguły, jak coś mi sie podoba, przyjmuję postawę pt."Dajce mi WIĘCEJ. I jak najszybciej", a tu mam zgoła odwrotne odczucia - owszem, chcę zobaczyć, co się dzieje dalej, ale też nie chcę kończyć tej serii. (A przecież moi ukochani bohaterowie i tak już wszyscy poginęli XD).
Dopiero, jak tata wrócił z pracy, to przywrócił neta, ale nie przy głównym komputerze (w którym najwyraźniej powaliło się coś na dobre), a tylko przy laptopie. Jeśli już muszę siedzieć przy laptopie, wolałabym użyć laptopa brata, ale on musiał oczywiście opatrzyć go hasłem. No i nie wiadomo, czy u niego net by działał.No dobra, przed chwilą inteligentnie sprawdziłam, czy aby nie odpisał mi na pytanie o hasło i wygląda na to, że jednak net u niego nie działa. Szkoda, tam laptop jest wygodniej umiejscowiony i nie jest potrzebny żaden kabel, żeby Internet funkcjonował. XD
W każdym razie oznacza to, że mogę sobie pooglądać PoTa na veoh. I poczytać tego fanfika. Tak, to Jealousy, czyli fik o Silver Pair i to że zaczynam kochać tę uroczą parę, to wszystko wina Darky i cuownych fików Aki! XD Ja ich ledwo, co pamiętam z mangi! A w anime jeszcze do nich nie doszłam, w każdym razie nie do
Dziś byłam też u fryzjera. Wczoraj się zapisałam i zaznaczyłam, że chcę, żeby obcinała mnie Kasia. Dziś przychodzę, a tu okazuje się, że moimi włosami zajmie się zupełnie inna kobitka - ta, która wczoraj mnie zapisywała i która wyraźnie słyszała moją prośbę. XD" W każdy razie, pomyśłam, że raz kozie śmierć. Zwłaszcza że i tak chciałam się obciąć inaczej niż zazwyczaj, bo od momentu obcięcia włosów dwa lata temu, utrzymywałam mniej więcej taką samą fryzurę. Teraz mam zupełnie inną, naprawdę krótką i lekko asymetryczną. Ale nieskromnie przyznam, że wygladam ładnie i nie miałam odruchu pt. "ale sie sobie nie podobam _^_", jak mi się to zazwyczaj zdarza po wizycie u fryzjera". Inna sprawa, że bardziej jak ładny chłopak niż dziewczyna. XD Ale co tam - wreszcie mogę robić za bishounena. XDD W każdym razie, dodać do tego mój wzrost i można rzec, że straciłam te szczątki dziewczęczości, które jeszcze miałam. XD I wyglądam dojrzalej. (Mam nadzieję tylko, że nie na tyle, żeby ludzie zaczęli myśleć, że jestem strasza od mojej młodszej siostry - odpowiada mi to, że uważają ją za starszą XD)
Poza tym - w czasie drogi do koleżanki dwa dni temu ostatecznie upewniłam się, że moje miasto jest skrzywione na tle gastronomicznym. Najpierw, gdy jakiś czas temu wracałam z zakupów, powalił mnie okrzyk chłopaka sprzedającego ziemniaki, który, cytuję, głosił:"Ziemniaki - piękne, ładne, smaczne w użytku" - z czego mi i Kanie wyszedł niezły crack XD. A w poniedziałek widziałam już bardziej oficjalny tego dowód w postaci bilboardu, na którym widniała kobitka ubrana w jakiś ludowy strój.
A obok niej napis:"Twarogi z Siedlec - gotowe do kochania".
Hm hm, aha.
Wracając do normalności - wczoraj byłam razem z mamą w odwiedzinach u rodziny, w tym mojej 9-miesięcznej chrześniaczki. Fajne z niej dziecko, nawet nie odczuwałam jakiegoś wstrętu. XD
A w Białowieży było fajnie, widziałam wilki, sarny, jelenie, śliczne małe dziki i różne inne zwierzaki. I żubry, ale tylko z daleka, bo nawet nie chciały podejść i się lepiej zaprezentować. XD A trakcie podróży do krainy żubrów, napisałam fanfika do fandomu LoGH. Przez ponad miesiąc nie miałam w ogóle weny, a fanfika do tego cuodwnego uniwersum chciałam napisać od kiedy zaczęłam oglądać serię. Dzień przed wyjazdem, ok. 1 nad ranem, kiedy bardzo starałam się zasnąć, co by wstać jutro o 6, pomysł nań zaczął się tworzyć w mojej głowie, słowa napływać, a ja tu miałam zasnąć. Próbowałam to zapamiętać i zostawić na następny dzień, ale w końcu wstałam i zapisałam słowa kluczowe. Potem wstawałam jeszcze ze dwa razy i podopisywałam jeszcze trochę zdań. XD
Oczywiście, nikt z moich znajomych(poza Crofe, którą o to proszę;) nie może go przeczytać, bo zawiera DUŻE spoilery z końca pierwszego sezonu, a nikt do niego jeszcze nie doszedł. A community serii jest "lekko" poddechłe.
EDIT
UWAGA~! Osoby ogladające LoGH/planujące to kiedyś zrobić/nieznające serii;) - nie czytać komentarza Crofe, bo tam jest spoiler, przed którym ostrzegałam. XD
Dopiero, jak tata wrócił z pracy, to przywrócił neta, ale nie przy głównym komputerze (w którym najwyraźniej powaliło się coś na dobre), a tylko przy laptopie. Jeśli już muszę siedzieć przy laptopie, wolałabym użyć laptopa brata, ale on musiał oczywiście opatrzyć go hasłem. No i nie wiadomo, czy u niego net by działał.
W każdym razie oznacza to, że mogę sobie pooglądać PoTa na veoh. I poczytać tego fanfika. Tak, to Jealousy, czyli fik o Silver Pair i to że zaczynam kochać tę uroczą parę, to wszystko wina Darky i cuownych fików Aki! XD Ja ich ledwo, co pamiętam z mangi! A w anime jeszcze do nich nie doszłam, w każdym razie nie do
Dziś byłam też u fryzjera. Wczoraj się zapisałam i zaznaczyłam, że chcę, żeby obcinała mnie Kasia. Dziś przychodzę, a tu okazuje się, że moimi włosami zajmie się zupełnie inna kobitka - ta, która wczoraj mnie zapisywała i która wyraźnie słyszała moją prośbę. XD" W każdy razie, pomyśłam, że raz kozie śmierć. Zwłaszcza że i tak chciałam się obciąć inaczej niż zazwyczaj, bo od momentu obcięcia włosów dwa lata temu, utrzymywałam mniej więcej taką samą fryzurę. Teraz mam zupełnie inną, naprawdę krótką i lekko asymetryczną. Ale nieskromnie przyznam, że wygladam ładnie i nie miałam odruchu pt. "ale sie sobie nie podobam _^_", jak mi się to zazwyczaj zdarza po wizycie u fryzjera". Inna sprawa, że bardziej jak ładny chłopak niż dziewczyna. XD Ale co tam - wreszcie mogę robić za bishounena. XDD W każdym razie, dodać do tego mój wzrost i można rzec, że straciłam te szczątki dziewczęczości, które jeszcze miałam. XD I wyglądam dojrzalej. (Mam nadzieję tylko, że nie na tyle, żeby ludzie zaczęli myśleć, że jestem strasza od mojej młodszej siostry - odpowiada mi to, że uważają ją za starszą XD)
Poza tym - w czasie drogi do koleżanki dwa dni temu ostatecznie upewniłam się, że moje miasto jest skrzywione na tle gastronomicznym. Najpierw, gdy jakiś czas temu wracałam z zakupów, powalił mnie okrzyk chłopaka sprzedającego ziemniaki, który, cytuję, głosił:"Ziemniaki - piękne, ładne, smaczne w użytku" - z czego mi i Kanie wyszedł niezły crack XD. A w poniedziałek widziałam już bardziej oficjalny tego dowód w postaci bilboardu, na którym widniała kobitka ubrana w jakiś ludowy strój.
A obok niej napis:"Twarogi z Siedlec - gotowe do kochania".
Hm hm, aha.
Wracając do normalności - wczoraj byłam razem z mamą w odwiedzinach u rodziny, w tym mojej 9-miesięcznej chrześniaczki. Fajne z niej dziecko, nawet nie odczuwałam jakiegoś wstrętu. XD
A w Białowieży było fajnie, widziałam wilki, sarny, jelenie, śliczne małe dziki i różne inne zwierzaki. I żubry, ale tylko z daleka, bo nawet nie chciały podejść i się lepiej zaprezentować. XD A trakcie podróży do krainy żubrów, napisałam fanfika do fandomu LoGH. Przez ponad miesiąc nie miałam w ogóle weny, a fanfika do tego cuodwnego uniwersum chciałam napisać od kiedy zaczęłam oglądać serię. Dzień przed wyjazdem, ok. 1 nad ranem, kiedy bardzo starałam się zasnąć, co by wstać jutro o 6, pomysł nań zaczął się tworzyć w mojej głowie, słowa napływać, a ja tu miałam zasnąć. Próbowałam to zapamiętać i zostawić na następny dzień, ale w końcu wstałam i zapisałam słowa kluczowe. Potem wstawałam jeszcze ze dwa razy i podopisywałam jeszcze trochę zdań. XD
Oczywiście, nikt z moich znajomych
EDIT
UWAGA~! Osoby ogladające LoGH/planujące to kiedyś zrobić/nieznające serii;) - nie czytać komentarza Crofe, bo tam jest spoiler, przed którym ostrzegałam. XD
no subject
Date: 2008-08-13 06:21 pm (UTC)To podejście jest dosyc ciekawe, acz przyznam, że i mi się zdarzała niechęć ukończenia serii właśnie z tegoż względu (Seirei no Moribito na ten przykład).
Widzę, że kolejne osoby zabierają się za PoTa... ciekawe ~ seria sama w sobie jest pocieszna, ale prawdziwe jaja zaczynają się w musicalach xD a Hyoutei to moja najukochańsza drużyna... ATOBE-SAMA! Wrau miau.
Zrób zdjęcie nowej fryzurki i mi poka poka pocahontas :3 Bo ciekawam! Zwłaszcza, że teraz jak sama mówisz jesteś bizonowata~
Heh, widzę, że te Wasze reklamy są niczym nasze wałbrzyskie reklamy Reala... kupa śmiechu ;p
Znów świetnie ujęłaś charakter pierwszoosobowego narratora (czyli w tym wypadku Reinharda) w swoim fanficu! I napisałaś wszystko to, co kocham w tym pairingu. Szczególnie podoba mi się fragment: "He promised him half of everything he would gain. He promised him half of the universe. All he actually gave him were burdens that he himself was too busy to bear. All he brought upon him was premature and painful death." Cały Reinhard! Gdyby tylko Kircheis usłyszał te jego myśli, to zapewne puknąłby się z politowaniem w głowę.
BTW Sesshou, ostatnio mam dziwną chcicę i bawię się namiętnie photochłopem... chciałabyś może jakiś nowy header? xD; gotowe mam już z Sebastianem z Kuroshitsuji (ale tego chyba nie czytałaś), Bontenem z Amatsuki, Yoko z TTGL'a i Setsuną z G00 (ale ten jest taki średniawy, prędzej robiony w ramach eksperymentu). Możesz też dac mi jakiś obrazek i z niego spróbuję cosik upichcić ;) To tyle~
PS. Przepraszam, że nie odpisałam na tamtego smsa o fanficu, ale nie miałam akurat kasy na komórce :< Telefony na karty są ZŁE, a chciałoby się miec abonament...
no subject
Date: 2008-08-13 06:44 pm (UTC)A LOGHów mi strasznie szkoda ;_; Tyle dobrego, że mi jeszcze 3 filmy i drugi Gaiden (Yang~ <3 z paskudnym głosem~) prawie w całości zostały do obejrzenia. I sęk w tym, że mi się takie podejście pierwszy raz zdarza. XD
To wszystko przez panel PoTowski na Animatsuri. XD (Swoją drogą - Twoje plany odwiedzenia Mokonu nadal aktualne? :3 Kiedykolwiek on ma ostatecznie być XD). Pociesza i zacieszna. XD Myślenia nie wymaga, chłopców ma dużo
QUALITY też. U mnie chyba też ostatecznie Hyotei stanie się ulubioną. XDJutro Ci dam na gg (tzn. jak do tego czasu tata naprawi net przy głównym kompie), bo jeszcze nawet tego nie przerzuciłam. Tylko się nie rozczaruj. XD
Zwłaszcza, że, kurde, widzę, że wyglądam nieźle, ale aparat nie chce tego pokazać - nawet mama się ze mną pod tym względem zgadza XDNp.? ;3
Dzięki za przeczytanie <3 I cieszę się, że Ci się podobało. :) Sama miałam troszkę mieszane uczucia - trzeba było pewnie po prostu wstać i poświęcić szlachetnie godzinę snu na pisanie fanfika. XD Ale też kocham ten pairing <33
Tylko że fragment, który przytoczyłaś jest okrutnie spoilerowy, a z jego przede wszystkim powodu nie dałam tego fika do czytania ani Tsu ani Med. XDD Zaraz dodam edita przestrzegającego. XDD...Tak sobie pomyśliwałam, czy by Cię nie poprosić o jakiegoś nowego laya, ale się wstydziłam. XD Najbardziej bym się pisała na Bontena, oczywiście. Yoko lubię, ale ona i ja do siebie za bardzo nie pasujemy. XD Obrazek.... Marzył mi się pewnie fanart jako header, ale bez pytania go nie użyję, a japońskiego niestety nie umiem, więc zapytać się o zgodę nie mogę. XD
Rozumiem, zdarza się. ^^ (Choć akurat nie ma - w zeszłym miesiącu wydałam ponad 40 złotych, a i tak zostało mi 30, no i jeszcze musiałam doładować XD)
no subject
Date: 2008-08-13 06:57 pm (UTC)no subject
Date: 2008-08-13 06:48 pm (UTC)no subject
Date: 2008-08-14 12:47 pm (UTC)To może boleć XD