![[personal profile]](https://www.dreamwidth.org/img/silk/identity/user.png)
Najpierw było właśnie zwiedzanie cmentarza. Właściwie z powodu małej ilości czasu lepiej by to nazwać biegiem po cmentarzu. Niemniej przewodnik opowiadał naprawdę ciekawie i mimo że zmarzłam dość znacznie, podobało mi się to i nie nudziłam się.
Następnie szybko udaliśmy się do Teatru Polskiego. I tu przyznam, że „Pastorałka” Schillera była ciekawa i ekscytująca. Tyle że dla widowni nieprzekraczającej górnego limitu 9 lat. Oprócz nas była tam tylko jedna starsza grupa, reszta mieściła się raczej w wymienionym wyżej przedziale wiekowym. Cóż, przynajmniej dla nich to było to emocjonujące przedstawienie. Przy scenie z Ewą chcącą zjeść jabłko z Drzewa Poznania Dobra i Zła (tak, tam było to jabłko) i podekscytowanych szeptach „Nie! Nie jedz tego” prawie się pokładałyśmy ze śmiechu z koleżankami.
Później również prawie biegiem pojechaliśmy do Centrum (a nie jak myślałam muzeum) Sztuki Współczesnej. Po pokonaniu bagatela 161 schodków (liczyłyśmy z K. XD), odbyły się tam te całe warsztaty. Siedzieliśmy na podłodze na chudych, niemalże spleśniałych poduszkach i właściwie oczekiwaliśmy ich końca. Nudnawy pobyt tam niestety się przedłużył. Jak można się domyślić kosztem centrum handlowego. Przez to upadł także pomysł udania się do Złotych Tarasów i w rezultacie wylądowaliśmy w beznadziejnej Promenadzie z zapowiedzią, że nie mamy nawet 1,5 godziny (gdyż kilka dziewczyn miało ostatnie autobusy do domu o 20.10 i musieliśmy siłą rzeczy na tę porę przybyć z powrotem). Empik.... empik był naprawdę beznadziejny. Znalazłam tam tylko 2 tomy 3 części PliO (podczas gdy ja szukałam 2), na dodatek w kiepskim stanie. Chciałam się dopytać o szczegóły tej promocji internetowej w punkcie informacyjnym, ale tam nie mieli o niej żadnego pojęcia, „bo jeszcze nie zamawiali i w ogóle takie rzeczy powinny być na stronie”. Nie ma to jak profesjonalizm. Mang były dwie nędzne półki i żadnych nowości, których oczekiwałam. Kupiłam ogólnie tylko pierwszy tom Suppli na spróbowanie (ciekawe, choć trochę trudne w odbiorze) i kalendarz dla koleżanki na Mikołajki (będą u nas w wigilię klasową 21 grudnia).
Oczywiście kto się spóźnił jakieś 20 minut i nawet nie przeprosił? Nie, nie ja z koleżankami – u nas to było 5 minut. XD Tak, nasze ukochane opiekunki, w tym wychowaczyni Ca Va. Bhravo~! W autokarze zaś zostaliśmy uraczeni starym filmem „Nie wierzcie bliźniaczkom” z Lindsey Lohan w obu rolach głównych.
Ogólnie wycieczka nie była zbyt udana, następnym razem trzeba będzie obmyślić coś samemu, a panią najdroższą postawić przed faktem prawie dokonanym.
Obiecałam, że następne entry będzie optymistyczne, wiec teraz trochę pozytywów. ;)
Szczerze przyznam, że nigdy nie myślałam o sobie jako o takiej typowej fangirl. Nie należę do najbardziej ekspresywnych osób i zawsze uważałam, że jestem fanką raczej „umiarkowaną” a osobą zrównoważoną (o ile ktoś nie zabierze/nie zje czegoś, o czym myślałam przez dłuższy czas XD ;).
A tu wczoraj dosłownie odpłynęłam przy głosie Alle z początku 10 epa. XD Co ten Gundam ze mną robi...... XD Z drugiej strony – mogę być z siebie dumna(?), że tak się wzniosłam na wyższy poziom fangirlowania. ;) XD
Ogólnie ten odcinek uważam za bodajże najbardziej emocjonujący jak na razie. Polubiłam jakoś Somę, ciekawi mnie wątek jej i Siergiei’a. Tieria i jego Nadleeh (czy jak to się tam pisze XD) są interesujący. Zastanawiam się, co doprowadziło naszego niewzruszonego Erde do płaczu. Bo jakoś nie przekonuje mnie założenie, że przyczyniła się do tego tylko ta straszna, okropna hańba, jaka, och, stała się jego udziałem. Ewolucja językowa i przejście z męskiego „ja” do żeńskiego – ja chcę wiedzieć o co chodzi. XD W ogóle, przydałaby się notka od fansuberów zwracająca uwagę na tę ciekawostkę – zazwyczaj nie wsłuchuję się tak bardzo w słowa wypowiadane po japońsku i gdybym nie wiedziała o tym, możliwe że umknęłoby to mojej uwadze. Choć te jego teksty odnoszące się do Allelujah i to co chciał mu zrobić, mnie lekko mówiąc poirytowały. Alle był przeuroczy. W ogóle zdaje mi się, że jego imię powoli staje się synonimem słowa „uroczy” w moim osobistym słowniku. XDD Natomiast Hallelujah okazał się także być postacią co najmniej interesującą. I naprawde zastanawiam się nad istotą jego relacji z Alle. Jakoś nie sądzę, żeby była to zwykła schizofrenia, nie w świetle tej niewielkiej ilości informacji, jakie posiadamy. Sam Alle... ujmę to tak: „wstaw tu swoje ulubione superlatywy” i to jest właśnie moja opinia o nim. XD Lockona mało i szkoda, ale przynajmniej trzymał klasę od początku do końca całego epa.
Następny ep nosi tytuł „Allelujah”? JA.CHCĘ.TO.ZOBACZYĆ. XD I Grahama też~! XD
To się rozpisałam..... Trudno. XD
Nadrobiłam też GH. To najdziwniejsze anime, jakie widziałam (nie że było ich dużo XD). Zastanawiam się, jaką rolę odegra w tym wszystkim ten doktorek na „h”. A tak w ogóle to już jakoś długo nie ma następnego epa.
Flame of Recca wciąż w toku. ^^
Poza tym – cholera, jak ja bym chciała następny rozdział Nukume Dori. Rozumiem, że _leareth ma własne życie i w ogóle, ale naprawdę mam na niego dziką ochotę. T___T
A jutro w szkole zamiast 2 polskich 2 historie..... NIE, PROSZĘ NIE!! Hmm... mam nadzieję, że facet zapomni o nas w swojej nieprzytomności. Oby. XD
no subject
Date: 2007-12-13 04:38 pm (UTC)"Pastorałka", heh? Mieliście całkiem ciekawe towarzystwo :D
Hoho, no to w warszawskim empiku są na czasie... gratulujemy -_-; A dwie półki mang to całkiem sporo *khe khe*
Trochę Ci zazdroszczę bycia fangirl'em opanowanym. U mnie to bywa naprawdę RÓŻNIE XD; Chociaż dużo bardziej emocjonalnie podchodzę do tego w internecie niż irl. W rzeczywistości jestem typem, który woli stać z boku ;]
Oj tam, jedno kwiknięcie to jeszcze niiiic! Jeszcze sporo nauki przed Tobą, młody padawanie, uwierz mi~! Zrobimy z Ciebie PRO *pat pat*
Nadleeh, Nadleeh, dobrze napisałaś (mam dziwną obsesję na punkcie prawidłowego nazewnictwa, nie przejmuj się). A co do Tierii - istnieje teoria, w którą jestem skłonna uwierzyć. Ktoś wpadł na pomysł, że on może być androidem czy cosik takowego. Nie wiem, czy sobie przypominasz, ale np. w pierwszym epizodzie dryfował w takiej cybernetycznej przestrzeni(najprawdopodobniej była to Veda) i powiedział "Zaczęło się". Plus fakt, że chyba siłą umysłu uruchomił Nadleeh, zaświeciły mu się oczy, czuje jakiś dziwny sentyment do Vedy, wygląda jak hermafrodyta, ma wahania nastroju itp. itd.
Wszystko się zgadza!... tylko czy Sunrise wpadłby na tak cudaczną postać?
I on tak naprawdę nie przeszedł z formy męskiej w żeńską, a z...hm, Bardzo Męskiej, do Odrobinę Mniej Męskiej, aż do Gender Neutral. Ot tak.
Mimo wszystko nadal jest to bardzo ciekawa scena z 10ego epizodu.
Graaaaahaaaaaam. Tęsknię za tym dork'iem :(
(Ale wiem, że będzie na pewno w 13 epku. Czyżby po HRL przyszła pora na arc z Union?).
8my odcinek GH wyszedł wczoraj. To jest najnowszy, nie ma jeszcze RAWa dziewiątki (będzie bodajże jutro).
Nukume Dori, naaaani? Czo to?
no subject
Date: 2007-12-13 07:53 pm (UTC)Taa, można by rzec, że na odpowiednio wysokim poziomie. XD
A dwie półki mang to całkiem sporo *khe khe*
Ależ czy ktoś twierdzi inaczej....?
W końcu to nie tak, że ja mam jakieś 4 półki, a i tak już mi się skończyło wolne miejsce, nie?Trochę Ci zazdroszczę bycia fangirl'em opanowanym. U mnie to bywa naprawdę RÓŻNIE XD; Chociaż dużo bardziej emocjonalnie podchodzę do tego w internecie niż irl. W rzeczywistości jestem typem, który woli stać z boku ;]
No to podobnie jak ja. ;) Choć jak tak chwilkę pomyśleć, to ja w sumie cały czas zamęczać rodzinę (zwłaszcza mamę i brata) opowiadaniami i wzdychaniami, jaki to ten a tamten bohater jest świetny, cudowny i w ogóle. XDD Padawanie? o.O A cóż to jest w ogóle? XD PRO w fangirlowaniu? Do tego dużą literą? Chyba powinnam się zacząć bać. XD
Ja też mam taką obsesyję. ^^ Tylko że jak coś oglądam na szybko, to nie zawsze zapamiętuję. Hm, teoria nawet nie taka z księżyca wzięta, również byłabym nawet skłonna w nią uwierzyć.
I on tak naprawdę nie przeszedł z formy męskiej w żeńską, a z...hm, Bardzo Męskiej, do Odrobinę Mniej Męskiej, aż do Gender Neutral. Ot tak.
...Co tylko potwierdza moją opinię, że fansubberzy powinni zwrócić na to naszą uwagę. XD
13 epek? Nie no, to tylko 3 tygodnie....
A, to fajnie. Bo RAWa ósemki widziałam już dość spory czas temu, a jakoś się sub nie pojawiał.
Nukume Dori, naaaani? Czo to?
I Tyś fanką Seishirou/Subaru.... ;) Nukume Dori to świetny fik autorstwa Leareth. Zarysik fabuły: Dnia Ostatecznego
(czy jak to się tam zwie)giną Subaru i Seishirou. Jednak zamist trafić na drugą stronę, Subaru budzi się normalnie następnego dnia. Tyle że w swoim szestnastoletnim ciele i nikt oprócz niego nie pamięta najbliższych 9 lat, które się wydarzyły. W moim wydaniu to tak brzmi, ale uwierz mi, że to naprawdę świetny fik. Nawet jeśli zwykle ich nie czytasz, to ten powinnaś - gwarantuję, że się nie zawiedziesz. ;) Fik znajdziesz tu, tu i tu (f-only) jej ff, a tu jej LJ (też f-locked). Miłej lektury, na pewno się nie zawiedziesz, jeśli spóbujesz~! :) Jeszcze zrobimy z Ciebie pro. ;)no subject
Date: 2007-12-14 08:11 pm (UTC)Huh, liczyłam, że przyjedziesz z Wawki bardziej zadowolona. Szkoda, że nie dorwałaś tego, co chciałaś. Swoją drogą, chyba powinnam kiedyś przeczytać tę Pieśń Lodu i Ognia (chyba tak to się rozwija...). Choć ja to powinnam najpierw zająć się tymi pięcioma książkami, które rozpoczęłam.
No cóż, na temat Gundama już sobie pofangirlowałyśmy na drodze prywatnej. Ale naprawdę, doskonale rozumiem Twoją sympatię do Alle. No i to był wyjątkowo interesujący odcinek. A jutro rawik, nie mogę się doczekać.
Dwa polskie czy dwie historie... Nie wiem, co gorsze z mojej perspektywy XD Choć chyba łatwiej mi przeżyć polskie, historia skłania mnie do ziewania.
no subject
Date: 2007-12-15 11:09 am (UTC)Znam z własnego doświadczenia. XDJa też na to liczyłam. Ale właściwie już się tą cudowną wycieczką nie przejmuję. Przynajmniej ominęło mnie 8 lekcji.... XD ...Ja też mam kilka książek ropoczętych - w tym "Samuraja" Shusaku Endo. I tak to Pieśń Lodu i Ognia. ^^ Gwarantuję, że się nie zawiedziesz, jeśli spróbujesz. Książka naprawdę wciąga, prawie niemożliwością jest się od niej oderwać.
Rawik... Jak mnie boli to, że muszę czekać na wersję zsubowaną, bo w moim przypadku jest to najlepsze wyjście ;_; XD Myślę, że Alle jest teraz w mojej 10 ulubionych bishów. Tylko nie wiem, na którym miejscu. XD
Jak dla mnie gorsze są dwie historie. XD Na hiście trzeba robić notatki, bo nauczyciel pyta z tego, co mówił na lekcji, czyli przed te dwie godziny ręce wszystkim chodziły niemalże bez przerwy.
Koleżanka stwierdziła potem, że to pierwszy raz, kiedy widzi naszą klasę taką zmęczoną, a to była 2 i 3 lekcja XD. A na polskim to napiszę to, co podyktuje + 3 zdania ode mnie, a resztę czasu spędzam na słuchaniu jednym uchem nauczyciela, a poza tym rysuję sobie i piszę/wymyślam rzeczy na użytek własny. XD Tylko że po Nowym Roku wraca babka z urlopu mavierzyńskiego, a wszyscy mówią, że ona nieźle ciśnie...no subject
Date: 2007-12-14 08:26 pm (UTC)wycieczki klasowe już dawno przestały być dla mnie w jakikolwiek sposób atrakcyjne, a empik w arkadii zaczyna mocno ssać ^___^
Szczerze przyznam, że nigdy nie myślałam o sobie jako o takiej typowej fangirl.
ta...też tak myślałam do póki nie pojechałam na pierwszy kon XD; ogólnie daj mi godzinę a będę robić z siebie debila ^___^;
Co ten Gundam z tobą robi...sam fakt, że ja to już OGLĄDAM, jest cały czas dla mnie enigmą XDDD oh Lockon~~
ja czekam na kolejny czapter fika z zombie Loan i jakieś drable albo coś z Oofuri i Gundama00 T____T jestem maniaczką fików. nawet te najbardziej OOC mnie nie zrażają do szukania i czytania XD; i hm...przydało by się coś świątecznego napisać...
no subject
Date: 2007-12-15 10:56 am (UTC)Dla mnie każda okazja, żeby uniknąć lekcji jest atrakcyjna. ;) Słyszałam, że empik w Złotych Tarasach właśnie jest niezły, a wiem z osobistego doświadczenia, że ten na krakowskim rynku jest fajny~! Cóż, przynajmniej została mi prawie cała kasa i zamówię sobie coś w empiku przez internet.
Ja już pierwszy kon mam za sobą, ale o ile mogę to stwierdzić, nie zaszła na nim we mnie jakaś wielka przemiana, jeśli chodzi o fangirlowanie. XD
Co ten Gundam z tobą robi...sam fakt, że ja to już OGLĄDAM, jest cały czas dla mnie enigmą XDDD oh Lockon~~
Chyba sama sobie już odpowiedziałaś. ;)
No ba, ja też kocham fiki, ale OOC mnie odrzucają. Na szczęście w fandomie S/S jest kilka świetnych autorek, które piszą cudowne i IC fiki~! Tylko że ostatni rozdział Nukume był pod koniec kwietnia, a teraz autorka pojechała do Ameryki, więc pewnie nie będzie miała zbyt czasu, żeby pisać ;_;
no subject
Date: 2007-12-15 09:58 pm (UTC)oho, tu się zgodzę XD;
hm...może, to też zależy od towarzystwa XD?
mnie nawet te najbardziej OOC nie zrażają, albo przestaje czytać je po jednym akapicie albo czytam for teh lulz aby się pośmiać XD; a mam ochotę na fika z jakiegoś mojego pairingu, angst, hurt/comfort, multichapter.....uhhh XD chyba gwiazdki z nieba mi się zachciało XDDD;;
no subject
Date: 2007-12-16 01:28 pm (UTC)Tzn. jak ja spotykam coś OOC, to przelecę oczami tekst i to będzie na tyle. XD Na przykład jakiego? Oj, na pewno są dobre fanfiki, które spełniają Twoje wymagania. ;)
Albo po prostu przerzuć się na fandom Clampa i Seishirou/Subaru, to ja chętnie posłużę pomocą. ;) XDno subject
Date: 2007-12-16 01:49 pm (UTC)no subject
Date: 2007-12-16 02:18 pm (UTC)Ech, takie rzeczy to niestety rozumiem za dobrze, bo też mam czasem przez to problemy ze znalezieniem czegoś dobrego.
no subject
Date: 2007-12-16 03:23 pm (UTC)no subject
Date: 2007-12-16 05:49 pm (UTC)no subject
Date: 2007-12-16 08:55 pm (UTC)no subject
Date: 2007-12-17 04:22 pm (UTC)W sumie to na livejournalu można znaleźć wiele niezłych rzeczy.