Kalejdoskopik
Nov. 14th, 2007 04:05 pm![[personal profile]](https://www.dreamwidth.org/img/silk/identity/user.png)
Eh, właśnie się wzruszyłam i prawie rozpłakałam podczas oglądania 20 epaDTB. Wiedziałam, że to się nie uda... Ale Heia lubię *jeszcze* bardziej od dziś.
Czemu ja nie mogę mieć komputera na własność w moim pokoju? ;_; XD (Pewnie byłabym wtedy kilka razy bardziej od niego uzależniona. XD)
Hm, dziś kiedy szłam do szkoły było trochę śniegu, jak z niej wracałam zostało dość sporo błota, a biel gdzieniegdzie przebłyskiwała. Już wolałabym, żeby w ogóle nie było teraz śniegu, jak takie odwilże szybkie i paskudne mają być. XD
Klasówka z gegry, która uciekła w poniedziałek z powodu apelu, została przeniesiona dziś na kolejny poniedziałek dzięki prośbie dziewczyn z klasy. Na początku byłam cała w skowronkach, ale stosunkowo prędko doszłam do wniosku, że to był dość bezcelowy i głupi ruch. Tak się składa, że w następnym tygodniu jest klasówka i rozprawka z angielskiego, klasówka z matmy, kartkówka z historii i sprawdzianik ze znajomości "Quo Vadis" (czytałam to jakiś rok temu, ale już prawie nic nie pamiętam - przydałoby się pożyczyć...). Więc generalnie tylko jeszcze bardziej zawali to grafik, a uczyć się i tak nie będę więcej niż już to zrobiłam (czyli przejrzałam zeszyt i podręcznik - wczoraj byłam na treningu po lekcjach, więc jak wyszłam z domu po 7, to wróciłam po 18, potem komputer i tak zleciało...XD). Nawet jakbym znalazła na to czas. I ochotę. Haha.
Poza tym dziś zdarzyła się rzecz, która mnie niezmiernie zdenerwowała. Koleżanka oddała mi 2 tom AS, który jej pożyczyłam. No i fajnie. Tylko że we środy zawsze się śpieszę na autobus przyjeżdżający 2 minuty po końcu lekcji, więc tylko zmieniłam buty, porwałam kurtkę i w biegu ją nałożyłam wypadając ze szkoły. Autobus już podjeżdżał, ale na szczęście, jak kierowca zobaczył, że jakaś sierota jeszcze biegnie, to się zatrzymał (już z 5 taki przypadek na moim koncie;). Pojechałam sobie zadowolona do domku i usiadłam przy komputerze. I wtedy pisząc odpowiedź na odpowiedź (XD) Crofesimy, zdałam sobie sprawę, że mój nowiutki, raz czytany tom zostawiłam w szkole, najprawdopodobniej w szatni. Byłam na siebie wściekła cholernie. Mama też niezadowolona, bo wie, ile to kosztuje. Na szczęście mamusia zadzwoniła do szkoły i poprosiła panią woźną o zabranie tego z szatni i przechowanie, więc w sumie niby wszystko dobrze. Trzeba będzie ładnie podziękować, może dać jakąś czekoladę czy coś. Ale i tak jestem wciąż na siebie lekko zła, że tak o tym zapomniałam. _^_
Dobra, to teraz do przyjemniejszych tematów. ;) Z klasówki z historii dostałam 5 (wcale nie dlatego że znałam wszystkie pytania, niee, gdzieżby tam XD). Ale facet nas nieźle wkurzył, bo w piątek tylko wypisał punkty na tablicy (46, 45, 45 i tak dalej bodajże do 30 i nic mu z tego i tak nie wyszło =="), a wczoraj też przez całą lekcję coś biedaczek robił i zaczął oddawać klasówki na 4 minuty przed dzwonkiem. Z koleżankami dosłownie już pałałyśmy żądzą mordu. XD
Poza tym w poniedziałek obejrzałam "NIezniszczalnego" z Brucem Willisem i Samuelem L. Jacksonem w roli głównej. Spodziewałam się zwykłej, hollywoodzkiej produkcji, ale ten film mnie zaskoczył. Pozytywnie. Świetne role Jacksona i Willisa, a zakończenie zwala z nóg. Szczerze polecam. ^^
A jutro na TVN7 jest "Ojciec Chrzestny". Kto nie oglądał, a nie przeszkadza mu (a raczej 'jej';) tematyka mafijna i trochę rozlewu krwi, to ma teraz szansę nadrobić to zaniedbanie. ;) Książka także godna uwagi, naprawdę. :)
Ah, i czy to jest normalne wyłapywać z każdego odcinka screeny, na których Hei wypada szczególnie dobrze? Pytanie retoryczne... ;)
Kurczę, tak patrzę, że jak piszę po polsku, to jakieś eseje mi z tego wychodzą. Chyba czas przerzucić się znów na angielski. XD
Czemu ja nie mogę mieć komputera na własność w moim pokoju? ;_; XD (Pewnie byłabym wtedy kilka razy bardziej od niego uzależniona. XD)
Hm, dziś kiedy szłam do szkoły było trochę śniegu, jak z niej wracałam zostało dość sporo błota, a biel gdzieniegdzie przebłyskiwała. Już wolałabym, żeby w ogóle nie było teraz śniegu, jak takie odwilże szybkie i paskudne mają być. XD
Klasówka z gegry, która uciekła w poniedziałek z powodu apelu, została przeniesiona dziś na kolejny poniedziałek dzięki prośbie dziewczyn z klasy. Na początku byłam cała w skowronkach, ale stosunkowo prędko doszłam do wniosku, że to był dość bezcelowy i głupi ruch. Tak się składa, że w następnym tygodniu jest klasówka i rozprawka z angielskiego, klasówka z matmy, kartkówka z historii i sprawdzianik ze znajomości "Quo Vadis" (czytałam to jakiś rok temu, ale już prawie nic nie pamiętam - przydałoby się pożyczyć...). Więc generalnie tylko jeszcze bardziej zawali to grafik, a uczyć się i tak nie będę więcej niż już to zrobiłam (czyli przejrzałam zeszyt i podręcznik - wczoraj byłam na treningu po lekcjach, więc jak wyszłam z domu po 7, to wróciłam po 18, potem komputer i tak zleciało...XD). Nawet jakbym znalazła na to czas. I ochotę. Haha.
Poza tym dziś zdarzyła się rzecz, która mnie niezmiernie zdenerwowała. Koleżanka oddała mi 2 tom AS, który jej pożyczyłam. No i fajnie. Tylko że we środy zawsze się śpieszę na autobus przyjeżdżający 2 minuty po końcu lekcji, więc tylko zmieniłam buty, porwałam kurtkę i w biegu ją nałożyłam wypadając ze szkoły. Autobus już podjeżdżał, ale na szczęście, jak kierowca zobaczył, że jakaś sierota jeszcze biegnie, to się zatrzymał (już z 5 taki przypadek na moim koncie;). Pojechałam sobie zadowolona do domku i usiadłam przy komputerze. I wtedy pisząc odpowiedź na odpowiedź (XD) Crofesimy, zdałam sobie sprawę, że mój nowiutki, raz czytany tom zostawiłam w szkole, najprawdopodobniej w szatni. Byłam na siebie wściekła cholernie. Mama też niezadowolona, bo wie, ile to kosztuje. Na szczęście mamusia zadzwoniła do szkoły i poprosiła panią woźną o zabranie tego z szatni i przechowanie, więc w sumie niby wszystko dobrze. Trzeba będzie ładnie podziękować, może dać jakąś czekoladę czy coś. Ale i tak jestem wciąż na siebie lekko zła, że tak o tym zapomniałam. _^_
Dobra, to teraz do przyjemniejszych tematów. ;) Z klasówki z historii dostałam 5 (wcale nie dlatego że znałam wszystkie pytania, niee, gdzieżby tam XD). Ale facet nas nieźle wkurzył, bo w piątek tylko wypisał punkty na tablicy (46, 45, 45 i tak dalej bodajże do 30 i nic mu z tego i tak nie wyszło =="), a wczoraj też przez całą lekcję coś biedaczek robił i zaczął oddawać klasówki na 4 minuty przed dzwonkiem. Z koleżankami dosłownie już pałałyśmy żądzą mordu. XD
Poza tym w poniedziałek obejrzałam "NIezniszczalnego" z Brucem Willisem i Samuelem L. Jacksonem w roli głównej. Spodziewałam się zwykłej, hollywoodzkiej produkcji, ale ten film mnie zaskoczył. Pozytywnie. Świetne role Jacksona i Willisa, a zakończenie zwala z nóg. Szczerze polecam. ^^
A jutro na TVN7 jest "Ojciec Chrzestny". Kto nie oglądał, a nie przeszkadza mu (a raczej 'jej';) tematyka mafijna i trochę rozlewu krwi, to ma teraz szansę nadrobić to zaniedbanie. ;) Książka także godna uwagi, naprawdę. :)
Ah, i czy to jest normalne wyłapywać z każdego odcinka screeny, na których Hei wypada szczególnie dobrze? Pytanie retoryczne... ;)
Kurczę, tak patrzę, że jak piszę po polsku, to jakieś eseje mi z tego wychodzą. Chyba czas przerzucić się znów na angielski. XD
no subject
Date: 2007-11-14 06:54 pm (UTC)gratze 5 ^-^
oh ja mam podobnie w szkole [sic!] już mam do początku grudnia zapełnione terminy >> dobrze, że na ecchi pojade XD
aww biedactwo :( ale znalazł się więc jest ok :*
Ah, i czy to jest normalne wyłapywać z każdego odcinka screeny, na których Hei wypada szczególnie dobrze? Pytanie retoryczne... ;)
robię tak z każdym anime XD (LOCKON <3)
a pisz słońce w jakim języku chcesz, abym tylko go rozumiała XD''
no subject
Date: 2007-11-15 01:07 pm (UTC)I dziękuję. ^^
Ja się do końca w terminach klasówek itp. nie orientuję, ale nam na razie chyba jeszcze nic na grudzień *jeszcze* nie wrzucili. XD Hm, Ecchi w Wawie, nie? Gdyby nie ta tematyka, to może i bym pojechała.
Ano już jest. ^^ (Choć w szkole chyba się ogólnie odrobinę poturbował T_T).
Aha, czyli mogę odetchnąć z ulgą, że jestem kompletnie zwyczajna i zdrowa na umyśle. ;)
Wiesz, ja tylko angielski i polski znam na tyle, żeby cokolwiek z siebie wykrztusić, więc raczej i tak też będzie. ;) XD
no subject
Date: 2007-11-18 12:56 pm (UTC)ja na pewnie NIE jestem zdrowa xDDD
pff Ecchi to łukryte ghei pr0n. a na konie będzie yaoi panel i yaoi najt. zresztą ja tam jadę aby spotkać się z kilkoma osobami bo od marca ich nie widziałam ;.;
ha ja sobie wszstkie terminy zapisuje. XP
no subject
Date: 2007-11-18 01:52 pm (UTC)>ja na pewnie NIE jestem zdrowa xDDD
Oj, w tym środowisku zakres normalności jest dość duży. XD
Ja chyba poczekam na coś innego. ^^
Wiesz, w sumie ja też sobie to wszystko zapisuję, ale i tak o tym zapominam. XD
A, i nawiasem mówiąc - ładny avek ;). XD Czyjeż to biodra? ;)