sessho: ([嵐] 1)
Sessho ([personal profile] sessho) wrote2010-06-05 06:33 pm
Entry tags:

As I wish for the blossoming season to come I softly listen

Najpierw zapytanie do f-listy.

Czy ktoś wybiera się na koncert Gackta?

Ja i mama się nad tym wstępnie zastanawiamy. (Nie że mamy dużo czasu na takie "wstępne" rozważania, biorąc uwagę, że bilety są w sprzedaży od poniedziałku)



Day 19 – A song from your favorite album
W sumie nie mam jakiegoś prawdziwego ulubionego albumu, bo z reguły nie myślę takimi kategoriami ani nie nimi kieruję się przy wyborze słuchanej muzyki.

No ale przepadam za albumem Shion MUCC i Sorawasure to jedna z moich ulubionych z niego piosenek.


Jeśli chodzi o Kandziów, to w sumie lubię wszystkie ich albumy, choć najczęściej słuchałam chyba jednak Puzzle.


Byłam dzisiaj na spacerze z rodzicami. Żadna nowość, ale tym razem poszliśmy znacznie wcześniej, czyli koło czternastej i przyjemnie było tak przechadzać się pod mocnymi promieniami słońca. Chyba się nawet odrobinkę (naprawdę ciutkę) opaliłam.

Obejrzałyśmy z mamą świeżo przetłumaczone nagrania z eventu araszowego na Hawajach z 2002 roku. Jakie szczyle z nich były~ XD A Jun jaki uroczy. (Teraz też jest - ostatnio aż miło na niego patrzeć, jest taki rozluźniony ^^) Generalnie jednak doszłyśmy do wniosku, że młodzi Arasze byli dość nadęci.

Widziałyśmy też 6-ty epek Arashi ni Shiyagare. Świetne - Arashi kontra fanki BlackMayo XD


Oglądanie Arashi (i ogólnie Johnnys) z komiczkami jest zawsze na pewien sposób przykre. Raz - co te komiczki ze sobą robią, co pozwalają, by im robiono, a dwa, jacy z Johnnys są szowiniści, jeśli kobieta nie jest śliczna, filigranowa i urocza. Żarty żartami, ale popychanie kobiety, jak to np. zrobił Nino w 19-stym odcinku AnS z babką z Harisenbon pozostawia jednak niesmak w ustach.

[identity profile] jenny-kun.livejournal.com 2010-06-05 08:53 pm (UTC)(link)
niesamowite jakie ty masz dobre kontakty z rodziną xDD tzn. nie to, żeby moje były złe, ale jakoś rzadko spotykam ludzi o tak silnych więziach rodzinnych jak twoje.

a johnysie to akurat straszni szowiniści XD... ale z drugiej strony, dla kogo oni robią te wszystkie boysbandy, celebrytów i całą resztę..?

[identity profile] thier-sess.livejournal.com 2010-06-05 09:20 pm (UTC)(link)
XD Może. Dla mnie to normalka i z reguły nie zdaję sobie z tego sprawy, ale czasem mnie to uderza. Że jednak mam farta z taką rodziną i że jesteśmy ze sobą blisko. Choć w sumie najbliżej jestem z mamą i bratem.

Wieeeem. Tyle że z reguły tego nie widać i, jak mi tak od czasu do czasu to rzucą w twarz, to to tym bardziej wkurza/irytuje. Bo jednak człowiek, a przynajmniej ja, czuje się na pewien sposób oszukany.
Ale co mnie śmieszy to fakt, że grupą docelową Johnnys są właśnie kobiety.

[identity profile] jenny-kun.livejournal.com 2010-06-05 09:23 pm (UTC)(link)
Właśnie, to jest niezły numer. No ale japonia to dziwny kraj. Jak mają grające toalety to znajdzie się też szowinistyczne JE nastawione na produkowanie biznesu skierowanego do kobiet XDDD.
A jeśli chodzi o komiczki to arashi chyba się na nich mszczą za wrzucanie do basenu czasami XD

[identity profile] thier-sess.livejournal.com 2010-06-06 01:08 pm (UTC)(link)
Ale to się zdarzało nie tylko z komiczkami od basenu i nawet przed Himitsu XD
No ale ja już dawno doszłam do wniosku, ze Japonia to kraj przeciwieństw i ze nigdy ich nie zrozumiem XD