ext_55136 ([identity profile] thier-sess.livejournal.com) wrote in [personal profile] sessho 2011-06-13 08:59 pm (UTC)

Bo ja jestem bardziej pozytywnie nastawiona do życia. ;) I może mnie obcykana z koncertami ogólnie. W każdym razie to było niesamowite przeżycie.

Heechul nie był brzydki, ale spuchnięty i niewyspany, to racja. XD I ogólnie trochę bitchowaty. Tak jak do wielu Smtownowców się przekonałam po tej nocy, to jakbym go nie "znała", to by w jego przypadku to nie nastąpiło. XD

A Sosie są małe i chude, ale nie w taki przerażający sposób jak na zdjęciach i nagraniach.

A wyjazd był warty tej kasy, oj był. Ale co do Paryża to się zgodzę. Mało zachęcające miasto, tak generalnie. Brudno i śmierdzi i nikt nie mówi w żadnym ludzkim języku. XD

Tiffany ;; I Min ;; Brakowało mi go po naszej stronie. (Na szczęście Ryjek nadrabiał. <3)

Lol. Cóż, na koncercie już mu wyszło. Choć jego mina zabijała. Jakby ktoś mu zabił matkę właśnie. XD

A, i efeksy na żywo były super. Dziewczyny są śliczne i utalentowane. (I generalnie mają fajniejszą reprezentacyjną muzykę niż Sośki, lol.) Niezła różnica była między tymi dwoma grupami.

I weź nie żartuj. Jakby przyjeżdżali do Niemiec, a Ty byś akurat była na Pomorzu, to naprawdę byś nie pojechała? Na głupsze rzeczy człowiek wydaje kasę.

Post a comment in response:

This account has disabled anonymous posting.
If you don't have an account you can create one now.
HTML doesn't work in the subject.
More info about formatting