*hi5* też ostatnio czytałam Kinga! ha! Miasteczko Salem. I tez po dluzszej przerwie nieczytania dla przyjemnosci. A troche wlasciwie dla zabicia czasu w kolejkach do lekarzy i badań xd. Teraz niestety czeka mnie powrot do szarej rzeczywistości wertowania lektur na literature amerykańską. Gah, już jestem do tyłu z jedną, no ale czego się nie robi dla Kinga.
no subject
Teraz niestety czeka mnie powrot do szarej rzeczywistości wertowania lektur na literature amerykańską. Gah, już jestem do tyłu z jedną, no ale czego się nie robi dla Kinga.