http://je-sessho.livejournal.com/ ([identity profile] je-sessho.livejournal.com) wrote in [personal profile] sessho 2010-05-24 09:21 pm (UTC)

Ja digest ONE widziałam stosunkowo późno, więc chyba właśnie po czymś z 2007. (W ogóle ja to miałam odwrotną chronologię w oglądaniu ich koncertów i wciąż wszystkich jeszcze nie widziałam).
W sumie to jakaś sprawiedliwość dziejowa - jest ładniejszy od większości dziewczyn, to przynajmniej jego śpiew gwałci uszy. (Kiedyś ktoś dał gifa z Junem i Kaczorem Donaldem i opatrzył to komentarzem, że Jun wreszcie znalazł kogoś, kto śpiewa na jego poziomie. I kurde, jakie to prawdziwe XD)

Nie wiem, ale byłoby miło i logicznie - więcej zarabiasz, mniej się ośmieszasz. XD Patrząc po Higashiyamie, Shounentai i Matchy'm, to się sprawdza. XD Patrząc po Arashi - niestety nie. I tu znów wracam do kwestii Kanjani, bo ich stroje generalnie już nie wypalają oczu tak strasznie, więc mylnie założyłam, że Arashi - jako grupa z dłuższym stażem i większą popularnością - będzie miała jeszcze fajniej. A tu taka niespodzianka. XD

No ja się na takich rzeczach zupełnie nie znam, więc już się przemęczam, jak naprawdę chcę zobaczyć jakiś ep. No ale to jest irytujące, nie wspominając już o tym, że chore, jak 10 odcinków zajmuje 10 giga.
Jak mi tata kupował laptopa, to specjalnie wybrał takiego z największą pojemnością. Wprawdzie podobno do gier by się nie bardzo nadawał z racji nie za genialnej karty graficznej, ale ja i tak w żadne nie gram i potrzebuję go przede wszystkim do oglądania Johnnys. XD Gorzej, że ekran jest niewielki i w dziwacznej rozdzielczości (1300x700 czy coś takiego).
Ale jak widać i 500 giga to za mało, jak się ściąga w takim tempie i ma takie fajne hobby. XD

Słownictwo samo wchodzi przy oglądaniu, ale gramatyka i pisownia to już inna sprawa.
Fiszki? :>

Post a comment in response:

This account has disabled anonymous posting.
If you don't have an account you can create one now.
HTML doesn't work in the subject.
More info about formatting