Ech, zaczęłabym może czytać już w czasie tego wolnego, ale akurat po raz trzeci wypożyczyłam Amerykańskich bogów, a do tego mam do czytania dwie książki Orwella na olimpiadę (na którą - jestem pewna i/lub mam nadzieję - się nie dostanę) oraz Inny świat oraz Mistrza i Małgorzatę do szkoły, więc nie wiem, czy mi doby wystarczy XD

...ale oczywiście najpierw priorytety XD Jak obejrzę do końca Ganka, to zacznę czytać SAO, a dopiero potem Er Geja. Będe musiała odstawić niezły numer, żeby ten plan z Ecchi przeszedł. Muszę poczekać na dobry moment z podbiciem do rodziców XD

No, fabuła to trochę duże słowo, bo nadal jest głównie epizodycznie. Póki co, w tych odcinkach, które puszacza nasza telewizja, oprócz ekipy House'a + dr Wilsona + Cuddy, mamy jeszcze pewnego policjanta, który wytrwał już cztery odcinki (!), ale zobaczymy, co tam z nim będzie.