Wiem, mi też było szkoda biednego Sanadki. Naprawdę paskudnie został tutaj potraktowany - właściwie przez cąły czas trwania fika, a to tylko zostało przypieczętowane wiadomą sceną. Choć przede wszystkim mnie dobił koniec innej postaci. Jak czytam fanfika, który mi się podoba, a muszę odejść od komputera, to często przeglądam sobie kilka następnych rozdziałów. I w ten sposób się strasznie nacięłam na 23 rozdziale ("I win") - poleciałam szybko sprawdzić, czy aby to nie był trik, ale okazało się, że nie. Przez długi czas (ponad kilkanaście dni) w ogóle nie mogłam się z powrotem zabrać za tego fika, mimo że nawet chciałam. Sengoku też było mi bardzo szkoda - gdyby nie kilka słów albo właśnie kilka słów do odpowiednich osób i to wszystko mogłoby zupełnie inaczej wyglądać.
Zakończenie zdecydowanie pozostawiało gorzki posmak w ustach, ale nie wiem, czy naprawdę chciałabym, żeby to skończyło się inaczej - tak jest ciężej, mniej przyjemnie, ale za to bardziej realistycznie.
No ja jej fiki kocham - zwłaszcza D1, ale Yukiego w Mieście właściwie starałam się mniej lub bardziej ignorować - ja nie przyjmuję do wiadomość takiej jego postaci. XD Nie spodobał Ci się Desu-kun? ;) XD Czytałaś też dodatkowe rozdziały? :>
Choć mi i The City nie należy do moich ulubionych fików jej autorstwa. Wolę chociażby to AU z yakuzą (choć problem i jego rozwiązanie przedstawione w jednej z jego części strasznie się kłóci z moją hierarchią wartości), Perfidię czy świetne Strange Relationship albo Portrait of The Dead. ...Dużo tego. xD
no subject
Sengoku też było mi bardzo szkoda - gdyby nie kilka słów albo właśnie kilka słów do odpowiednich osób i to wszystko mogłoby zupełnie inaczej wyglądać.
Zakończenie zdecydowanie pozostawiało gorzki posmak w ustach, ale nie wiem, czy naprawdę chciałabym, żeby to skończyło się inaczej - tak jest ciężej, mniej przyjemnie, ale za to bardziej realistycznie.
No ja jej fiki kocham - zwłaszcza D1, ale Yukiego w Mieście właściwie starałam się mniej lub bardziej ignorować - ja nie przyjmuję do wiadomość takiej jego postaci. XD
Nie spodobał Ci się Desu-kun? ;) XD
Czytałaś też dodatkowe rozdziały? :>
Choć mi i The City nie należy do moich ulubionych fików jej autorstwa. Wolę chociażby to AU z yakuzą (choć problem i jego rozwiązanie przedstawione w jednej z jego części strasznie się kłóci z moją hierarchią wartości), Perfidię czy świetne Strange Relationship albo Portrait of The Dead.
...Dużo tego. xD