Wiem, o węgorzach Oishiego już słyszałam. xD Ale to w sumie pasuje, bo on lubi ryby. XD *wyobraziła sobie Oshitariego jako czarną panterę w okularach a'la Księga Dżungli XD* Tylko wydają się? Hm, no to by rzeczywiście pasowało wcale nieźle. XD A Choutarou? owieczka mi niezbyt pasuje XD
Bo to tak miało brzmieć ;) XD
Wiesz, u mnie to jest jeszcze ciekawsze, bo mi tata to wszystko drukował w pracy XD
Rycerza? Ja bym powiedziała, że rycerz to właśnie już bardziej niewinna opcja. XD
I ty możesz zostac rosomakiem XD
A to chyba odpada, bo on jest rosomakiem-samotnikiem. XD Zresztą, Wolverine by go podał do sądu. XD
jak przetrwać w drużynie pełnej debili XDDDDD
Tu miałby konkurencję, bo Hiyoshi też by taki prowadził. XD Albo by współpracowali, bo oni chyba nic do siebie akurat nie mają. XD No i Shishido nawet nazywa go po imieniu. (Choć nie wiem, czym to jest uwarunkowane - chyba mówi tak na Ootoriego, Mukahiego i właśnie Hiyo, nie?)
no subject
owieczka mi niezbyt pasuje XDBo to tak miało brzmieć ;) XD
Wiesz, u mnie to jest jeszcze ciekawsze, bo mi tata to wszystko drukował w pracy XD
Rycerza? Ja bym powiedziała, że rycerz to właśnie już bardziej niewinna opcja. XD
I ty możesz zostac rosomakiem XD
A to chyba odpada, bo on jest rosomakiem-samotnikiem. XD
Zresztą, Wolverine by go podał do sądu. XDjak przetrwać w drużynie pełnej debili XDDDDD
Tu miałby konkurencję, bo Hiyoshi też by taki prowadził. XD Albo by współpracowali, bo oni chyba nic do siebie akurat nie mają. XD No i Shishido nawet nazywa go po imieniu. (Choć nie wiem, czym to jest uwarunkowane - chyba mówi tak na Ootoriego, Mukahiego i właśnie Hiyo, nie?)