Natsume polecam. Bardzo klimatyczna seria, choć mnie nie udzielają się te wzruszenia, którym podobno ulegają niektórzy widzowie. Doszłam w tym nawet nie do połowy, bo jak zaczęłam oglądać tego PoTa, to już świata poza nim nie widziałam XD. A za Toshokan Sensou też zamierzam się zabrać, bo pomysł na tę serię wydaje mi się ciekawy.
O rany, ekranizacja Potopu. Pamiętam, jak w gimnazjum historyca kazała nam w ramach pracy domowej obejrzeć wszystkie filmy na podstawie Trylogii. Wypożyczyłam ten nieszczęsny Potop, za który przepłaciłam w (całe 12 zł za dwie płyty DVD, lol), a zasnęłam po 30 minutach oglądania i ostatecznie nic z tego seansu nie wyszło.
No to super, w końcu sobie przeczytam ^^ A z Med rozmawiałam o Prince of Tennis w mrocznych czasach, kiedy to robiłam do tej serii moje pierwsze podejście. Mówiła mi wtedy, że Kaidou jest najbardziej moe zwierzątkiem w tym anime, a ja jej nie wierzyłam, bo Kaidosza początkowo nie znosiłam XD Zabawne czasy.
no subject
O rany, ekranizacja Potopu. Pamiętam, jak w gimnazjum historyca kazała nam w ramach pracy domowej obejrzeć wszystkie filmy na podstawie Trylogii. Wypożyczyłam ten nieszczęsny Potop, za który przepłaciłam w (całe 12 zł za dwie płyty DVD, lol), a zasnęłam po 30 minutach oglądania i ostatecznie nic z tego seansu nie wyszło.
No to super, w końcu sobie przeczytam ^^ A z Med rozmawiałam o Prince of Tennis w mrocznych czasach, kiedy to robiłam do tej serii moje pierwsze podejście. Mówiła mi wtedy, że Kaidou jest najbardziej moe zwierzątkiem w tym anime, a ja jej nie wierzyłam, bo Kaidosza początkowo nie znosiłam XD Zabawne czasy.